|
|
HUMOR 2
HUMOR 3
|
Podwieszone pod szczytem jaskini wiszą sobie nietoperze- wilkołaki.
Wiszą sobie i myślą, ze dobrze byłoby wybrać się na jakąś krwiożerczą
ucztę. Wreszcie najstarszy z rodu odzywa się:
- Czterech najmłodszych poleci na zwiady: jeden na wschód, jeden
na północ, jeden na zachód i jeden na południe.
Czekaj± dzień wrócił pierwszy zwiadowca i nic nie znalazł.
Jeszcze jeden dzień i noc wróciło dwóch następnych i też nic.
Czekają jeszcze dwa dni i dwie noce, aż wreszcie wpada ostatni zwiadowca
z mordą całą we krwi.
- Gdzie¶ się tak urządził? Pokaz i nam! - krzycz± stadnie.
Na to zwiadowca-nietoperz-wilkołak rusza w sobie tylko znanym kierunku
a za nim reszta. Lec± dzień i noc - i nic, lec± jeszcze jeden dzień, aż
ukazuje sie przed nimi olbrzymia skala.
- Widzicie to ? - pyta zwiadowca.
- No jasne! - odpowiadaj± stadnie.
- A ja wła¶nie ostatni raz jak tu byłem cztery dni temu w nocy to
nie zauważyłem tej skały i sie na ni± wpierdzielilem.
Przychodzi chłopaczek do sklepu i sie kupuje u ekspedientki.
- Poproszę uglwghdfdxovo ziemniaków.
- 2 kilo czego?
Dwóch kiblonurkow oczyszcza kanalizacje, majster w akwalungu
zanurza sie i co chwila wypływa z szamba prosz±c o klucze:
- Kazik, szóstka!
...
- Kazik, czternastka!
...
- Kazik, pietnastaka
Po skończonej robocie majster mówi:
- Ucz sie Kaziu, bo całe życie będziesz klucze podawał.
Idzie Gówno i Dupa przez ciemny tunel.
Gówno: - Ale tu ciemno jak w dupie!
Dupa: - Faktycznie. Gówno widać!
Dzwoni jegomo¶ć do akademika:
- Czy można z Mary¶ka?
- Z nimi wszystkimi można.
- Panie doktorze, czy mogę już rozmawiać z córka na temat seksu?
- A ile córka ma lat?
- Szesna¶cie
- To niech pani porozmawia. Może sie pani od niej wiele nauczyć!
Mówi snickers do bounty:
- ty słyszałe¶ milkway sie utopił.
Lekcja przysposobienia obronnego.
- Które krwotoki s± groĽniejsze: zewnętrzne czy wewnętrzne?
- Wewnętrzne.
- A dlaczego?
- Bo trudniej pacjenta obandażować.
Jedzie Schwarzeneger w radzieckim autobusie i w pewnej chwili podchodzi
konduktor
- hej pan bilet !
Schwarzeneger napinaj±c mięsnie :
- ja .. Schwarzeneger !!
konduktor nie daje za wygrana :
- te.. pan bilet !!
Schwarzeneger z rosn±c± niecierpliwo¶ci±:
- ja Schwarzeneger !!!!!!@#$%
konduktor jest jednak upierdliwy
-Eee ..bilet !!
Wtedy Arnoldzie bierze monetę rublow± ..wkłada w kasownik ... i jeep
z całej siły..
wyjmuje podziurkowana monetę i podaje konduktorowi. A ten:
- nu było tak od razu...
i przedarł monetę na pol..
Zaj±czek mieszka w pobliżu misia w lesie, ale odgradza ich rzeka.
Pewnym momencie mis krzyczy:
- Zaj±czku chodĽ szybko ! Biegiem. Cos sie stało. Zaj±czku !!!
Zaj±czek przestraszony biegnie kilometr do mostu i z powrotem kilometr,
zmachany przybiega do misia i sie pyta:
- Co sie stało ?
Mis: - Umiesz tak? Bzbzbzbzbz
Zaj±czek wnerwiony wraca i na drugi dzień krzyczy:
- Misiu szybko. Ratunku !!! Na POMOC !!!
Mis przestraszony biegnie 2 kilometry do zaj±czka i sie pyta:
- Co sie stało ?
Zaj±czek: - Już umiem: BZBZBZBZBZ.
Kto¶ tam z kim¶ postanowili urz±dzić wesele w Kanie Galilejskiej.
Impreza była udana, zwłaszcza ze nie brakowało napojów wyskokowych.
Nad ranem skacowane towarzystwo budzi sie przepite i spragnione,
tyle ze normalnej wody. Słychać wołanie:
-Hej jest tam kto? Wy¶lijcie kogo¶ po wodę.
W wtem z drugiej strony sali słychać zawodzenie:
-Tak, wy¶lijcie, tylko nie Jezusa!
Polak przyleciał do USA. Id±c ulica Nowego Jorku widzi mężczyzn
stoj±cych w długiej kolejce. Podchodzi i pyta:
- Po co stoi ta kolejka?
- Stoimy, bo skupuj± spermę. Pl±c± 5 dolarów za jeden wytrysk.
Polak idzie dalej. Na s±siedniej ulicy zauważa druga, jeszcze dłuższa
kolejkę złożona z samych mężczyzn. Podchodzi na jej koniec i pyta:
- Co to; tutaj tez spermę skupuj±?
- Tak.
- A po ile za wytrysk?
- 10 dolarów!
- To i ja stanę!
Nagle za Polakiem staje jak±¶ kobieta.
- Po co tu pani stoi? Przecież tu skupuj± spermę.
Ponieważ kobieta nie odzywa sie, kontynuuje:
- Co, tez ma pani spermę?
Kobieta nie otwieraj±c ust:
- Mm...!!!
Odbywały sie zawody miedzy USA i ZSSR w rozwijaniu prędko¶ci samolotami
Jankesi wystawili F15 a Sowieci dwupłatowca ( chyba KukuruĽnik - jako¶
tak ) no przed wystartowaniem Sowieci hak holowniczy zaczepili o F15 i po
starcie przychodz± meldunki od jankesów.
- Rozwin±łem 1 Macha, sowieci za Nami. Rozwijam prędko¶ć.
- Rozwin±łem 1.5 Macha, sowieci za Nami. Rozwijam prędko¶ć.
- Rozwin±łem 2 Machy, sowieci za Nami. Musze zmienić kierunek lotu, ponieważ
Sowieci chca nas wyprzedzić, bo zmieniaj± geometrie skrzydeł.
Idzie baba grobl± i zobaczyła złot± rybkę. Podniosła ja a tu rybka
odzywa sie ludzkim głosem:
- Babo jak mnie pu¶cisz to spełnię twoje trzy życzenia.
Baba wypu¶ciła rybkę do wody. Po chwili rybka sie wynurza i mówi:
- Teraz spełnię twoje trzy życzenia
Baba:
- Chciała bym być 100 razy m±drzejsza.
Tak sie stało. Baba wali sie dłoni± w czoło:
- Ale ja byłam głupia. Rybko chciała bym być 500 razy m±drzejsza.
Tak sie stało. Baba znowu wali sie w czoło:
- Ale ja byłam głupia. Rybeńko chciała bym być 1000 razy m±drzejsza.
I Baba stała sie Chłopem!
Czym sie różni mały żyd o dużego.
- Warto¶ci± opalowa.
- Dużemu wystaj± nogi z pieca.
- Duży dłużej sie pali.
Najlepszy samochód dla żyda
- Gazik.
Czym sie rożni żyd od piasku?
- Piasku widłami nie można przerzucać.
Co to jest? 50 żydów zakopanych po pas w ziemi?
- Zydoplot.
A jeden zakopany w ziemi?
- Zydkiewka.
Gryps na kominie w O¶więcimiu?
- Żydzi gór±.
Ile żydów mie¶ci sie w butelce?
- Full.
Czym sie rożni żyd od chleba?
- Chleb w piecu nie piszczy.
Ulubiona kapela żydowska?
- Gaz n' roses.
- Gazowsze.
- Gazik (żydowski raper)
- Iron Majdanek.
- Kremator.
Najszybszy ¶rodek transportu żydów?
- Gazoci±g.
Co robi± dwaj żydzi w piecu?
- Graj± w dwa ognie.
Ulubiona gazeta żydów?
- Żydzie Warszawy.
Narodowy bohater Żydów?
- Rabin Hood.
- Żydhelm Tell.
Jak sie nazywa bagaż żyda?
- Majdanek
Jak sie nazywa żyd z kosmosu?
- Ufo Judek
Dlaczego żyd pisze sie przez "z" z kropka?
- Bo sie wymienia na gaz.
Żyd do drugiego w O¶więcimiu:
- Co twoja babcia robi na drutach?
Żyd w starożytnym Rzymie?
- Żydwan
Co robi mały żydek na kominie?
- Czeka na mamusie.
Długie, srebrzyste i lata miedzy dziurami...
- Zydelko
Ulubiony rajd żydów?
- Rajd Paryż-Dachau.
Żyd w drzwiach?
- Judasz.
Żyd do góry nogami na suficie?
- żydrandol.
Ulubiona piosenka żydowska?
- Spalam sie.
Ulubione ksi±żki żydowskie?
- Popioły.
- Popiół i Diament.
- Przeminęło z wiatrem.
Ilu żydów mie¶ci sie w maluchu?
- 104. 4 siedzi a 100 w popielniczce.
Pies strażnik żydów?
- Gazor.
Ulubione piwo żydów?
- Beerkenau.
Co robi naga żydówka w piecu?
- Podnieca płomień.
Czym sie rożni żyd od trampoliny?
- Po trampolinie nie skacze sie w glanach.
Jak sie nazywa żyd w lesie?
- Judełka.
Ulubiony sport żydów?
- Judo.
- Żyd oszczepem.
- Szalom gigant.
Co mówi żyd gdy wsiada do taksówki?
- Panie szofer, gazu.
Ulubiony żydowski program telewizyjny?
- Ukryta komora.
- Sto strzałów do...
Jak sie nazywa bardzo duży żyd?
- Wielkojud.
Dlaczego Hitler sie zastrzelił?
- Bo mu przysalali rachunek za gaz.
Jak najlepiej wytruć żydów?
- Miliard w ¶rodę, miliard w sobotę.
A ilu przeżywa?
- 6 z 49.
Co stanie sie po zderzeniu wagonu żydów z wagonem jabłek?
- Mydło zielone jabłuszko.
Czym sie rożni żyd od ci±głej linii?
- Ci±głej linii nie wolno przejeżdżać.
Gdzie jest najwięcej żydów?
- W atmosferze.
Co najczę¶ciej krzyczy sędzia na meczu w O¶więcimiu?
- Spalony.
Czym sie rożni żyd od zapiekanki?
- Zapiekanka nie puka w szybkę.
Czym sie rożni przejechany żyd od przejechanego psa?
- ¦ladami hamowania przed psem.
Czym sie goli żyd?
- Bżydw± i zydletk±.
Ulubione ¶więto żydowskie.
- Popielec.
Co robi żydówka na kominie?
- Puszcza sie z dymem.
Wzór na ucieczkę żyda?
- =A0Dlugosc =A0komina =A0razy prędko¶ć wiatru przez obwód w
pasie.
Ulubiona gra żydów?
- W ko¶ci.
Najlepsza linka dla żyda?
- Treblinka.
Ile według Hansa wazy żydowskie dziecko?
- Dwa kilo bez ko¶ci.
Czemu wampiry lubi± krew żydów?
- Bo gazowana.
Co mówi rabin na kazaniu?
- Powiadam wam, żydzi powróc±... Z pierwszym deszczem.
Sponsor żydów?
- Elgaz.
Co ¶piewa żyd w komorze gazowej?
- Nie domykajcie drzwi...
Ulubiony napój żyda?
- Żydnia 40%.
Co to jest Judojad?
- Rekin gustuj±cy w żydach.
Dlaczego żyd opu¶cił O¶więcim?
- Stwierdził ze pierdoli takie wakacje.
Ulubiony zawód żyda?
- Komornik.
Ilu żydów mie¶ci sie w sprayu?
- 8x4.
Dlaczego Mojżesz przeprowadził żydów przez morze?
- Bo wstydzili sie przez miasto.
Dlaczego mydełko nazywa sie "FA"?
- "From Auschwitz".
Dlaczego Niemcy zakopuj± żydów głow± w dół do pasa?
- Żeby mieli gdzie parkować rowery
Facet wyskakuje z samolotu i dopiero spadajac w dół zdaje sobie
sprawę, ze za bardzo nie wie, jak należy otworzyć spadochron. Meczy sie
próbuj±c na wszelki możliwe sposoby, ale na szczę¶cie widzi, jak kto¶
unosi sie do góry obok niego. W momencie, jak sie mijaj± pyta:
- Słuchaj, jak sie otwiera ten pieprzony spadochron?
- Nie wiem, ja lecę z magazynu amunicji ...
Facet spaceruj±c ulica widzi przy wej¶ciu do knajpy ogłoszenie:
<Spełniamy wszelkie zachcianki naszych klientów, ale je¶li jednak będziesz lepszy i nie będziemy w stanie zrealizować twojego zamówienia, to dostaniesz rekompensatę w wysoko¶ci 100 USD>.
Niewielemy¶l±c facet wpada do ¶rodka i zamawia pieczona po parysku szyje zyrafi± z frytkami. Zadowolony z siebie ręce zaciera na my¶l o wygranej, ale po jaki¶ pięciu minutach widzi, jak pomocnik kucharza wprowadza przez sale
do kuchni żyrafę... i w momencie, kiedy próbuje wstać i uciec podchodzi
do niego kelner z setka zielonych:
- Z żyraf± nie ma kłopotów, ale z frytkami nie wyszło.
- Dlaczego niedĽwiedĽ chodzi w futrze?
- Bo jak by wygl±dał w płaszczu przeciwdeszczowym.
- Dlaczego Jezusa ukrzyżowano, a nie np. utopiono?
- Bo jak by wygl±dało akwarium na dachu ko¶cioła.
- Dlaczego policjant kazał sobie postawić piec na samym ¶rodku pokoju?
- Żeby mięć centralne ogrzewanie.
- Dlaczego policjanci maja opaski na czapkach?
- WskaĽnik poziomu oleju...
- Co jest całkowita niewygoda?
- Leżeć na samym dole w zbiorowej mogile.
- Co jest całkowita tragedia?
- Jedzie sobie autobus pełen cyganów i spada w przepa¶ć. - Aha, co było
w tym ta tragedi±: było jedno wolne miejsce.
Idzie sobie Czerwony Kapturek przez las, aż tu zza krzaków wyskakujew wilk. Czerwony Kapturek zatrzymuje sie i zaczyna sie trz±¶ć ze strachu.
- Boisz sie Czerwony Kapturku? - pyta sie Wilk.
- Oj, bardzo sie boje...
- Nie martw sie, złap mnie za ogon, to wyprowadzę cie z lasu.
Czerwony Kapturek złapał Wilka za ogon, i tak, jak Wilk obiecał
wyprowadza Czerwonego Kapturka z lasu. [...] Po pewnym czasie dochodz±
na skraj lasu, gdzie przebija sie słońce, w promieniach którego Wilk zamienia
sie w pięknego młodzieńca.
- I jak Czerwony Kapturku, dalej sie boisz? - pyta sie Młodzieniec.
- Nie, już sie nie boje - odpowiada nadal trochę sie trzęs±c.
- NO TO CZEMU MNIE TRZYMASZ ZA OGON???
Idzie sobie Czerwony Kapturek przez las, aż tu zza krzaków wyskakuje Wilk.
- Cze¶ć Wilku! - krzyczy Czerwony Kapturek.
- Co jest, nie boisz sie - pyta zdziwiony Wilk.
- A czego mam sie bać: pieniędzy nie mam, a pieprzyć sie lubię...
Na egzaminie z logiki profesor słucha studenta i słucha. W końcu, po
jakiej¶ chwili kładzie sie na podłodze.
- Wie pan, co ja robię ? - pyta studenta.
- Nie.
- Zniżam sie do pańskiego poziomu.
Na egzamin z logiki studentka przyszła bardzo wydekoltowana i w mini
(podobno miała dziewczyna warunki). My¶lała, ze pójdzie jej jak z płatka.
Weszła do sali, profesor zadał jej kolejno trzy pytania, na które nie
znała oczywi¶cie odpowiedzi. Wdzięczyła sie za to strasznie, wiec w końcu
zdenerwowany profesor wpisał jej dwóje i wywalił za drzwi.
Na korytarzu kumple od razu pytaj± jak poszło. Ona na to:
-Ten alfons wpisał mi dwoje!!!
Profesor usłyszał to przez uchylone drzwi, wybiegł na korytarz i poprosił
ja o indeks. Przepisał ocenę na trzy i powiedzial:
-Może i ja jestem alfons, ale o swoje dziwki dbam.
Hrabia pojechał w zimie na polowanie. Wraca, a tu przed dworem wielki
napis: WITAJ HRABIO, wysikany w ¶niegu.
Janie, dziękuję za powitanie.
Prosze bardzo.
H:...Hm,Janie, ty nie umiesz przecież pisać!
J:Pioro hrabina trzymała.
Hrabia ma jechać na wojnę.
H:Janie,masz tu klucz do pasa cnoty hrabiny. Pilnuj klucza i hrabiny!
J:Dobrze hrabio.
Hrabia pojechał. Po dziesięciu minutach dogania go Jan.
J:Hrabio, nie pasuje!
Hrabia z Janem pojechali na polowanie. Po drodze na rozgrzewkę wypili
strzemiennego. Widz± jelenia. Hrabia wypalił i nie trafił. No to
wypili jeszcze raz. Znów widza jelenia. Hrabia znów wypalił i nie
trafił. Znowu wypili. Jada dalej i widza jelenia.
J:Hrabio, może teraz ja spróbuje?
H:Dobrze Janie.
Jan strzelił i jeleń padł.
H:Jak to zrobiłe¶?
J:Trzeba celować w ¶rodek stada.
Dwaj Polacy pojechali do Zurychu i chcieli zabalować w burdelach. Ale
chcieli wyd±ć sie ¶wiatowymi i na wszystkie propozycje burdel-mamy
odpowiadali:
-Znamy, to stare (itp.)
W końcu trochę bardzo zdenerwowana zaprowadziła ich na strych, gdzie
z brudnej po¶cieli podnosi sie bezzębna, bez jednego oka starucha
-Seks ze starszymi osobami? - Stare...
-A w oczodół próbowali¶cie, chłopcy?
Studentka zadawala egzamin na AM u Poznaniu z układu kostnego. Pan
podał jej miednice i poprosił o zidentyfikowanie płci dawnego wła¶ciciela.
Po namy¶le dziewczyna mówi:
- To był mężczyzna.
- A dlaczego Pani tak uważa?
- Bo tutaj był kiedy¶ członek.
- Oj był, i to wiele razy.
Na dachu domu publicznego grzmociły sie dwa koty, a ze robiły
to bardzo namiętnie to spadły. Zauważył to przechodzacy mężczyzna i
wola:
- Hej dziewczynki, reklama wam zleciała!!!
W ZOO przed wybiegiem dla małp stoi szkolna wycieczka. W pewnym
momencie dwie małpy zaczynaj± sie do¶ć podejrzanie zachowywać.
Dzieci za nic nie daj± sie odci±gn±ć od kraty, wiec zdesperowana i
zarumieniona nauczycielka zwraca sie do przechodz±cego dozorcy:
- Niech pan cos zrobi z tymi małpami tu s± dzieci, może by im tak
dać kawałek biszkopta!?!
Na to dozorca:
- A pani za kawałek biszkopta by przestała?
- Panie doktorze, mam już osiemdziesi±t lat i wci±ż uganiam sie za
spódniczkami!
- No to gratuluje panu!
- Ale ja nie pamiętam po co to robię...
- Nie boi sie tak pani sama chodzić po lesie? - Pyta gajowy
napotkana dziewczynę. Po czym ostrzega: - Jeszcze pani± kto¶ zgwałci!
Na to dziewczę u¶miecha sie figlarnie i odpowiada:
- Je¶li byłby pan taki miły to ja bym już dalej nie szła...
Dzieci miały przynie¶ć do szkoły rożne przedmioty zwi±zane z
medycyna. Małgosia przyniosła strzykawkę, Kasia bandaż, a Basia
słuchawki.
- A ty co przyniosłe¶ ? - Pyta nauczycielka Jasia.
- Aparat tlenowy!
- Tak...? A sk±d go wzi±łe¶?
- Od dziadka.
- A co na to dziadek?
- Eeeech... cheeee....
W jednym z pokoi akademika studenci wci±ż wznosz± toast:
- Za Janka, żeby zdał! W pewnym momencie do pokoju wchodzi Janek. Koledzy krzycz±:
- I co Janek zdałe¶???
- Zdałem, zdałem. Tylko jednej nie przyjęli bo miała szyjkę obita.
Do bacy przychodzi chłopak z dziewczyna i chc± wynaj±ć jaki¶
pokój na noc. Baca na pocz±tku nie chce, mówi ze miejsce już nie ma i
w ogóle ale w końcu zgadza sie ulokować ich na strychu. Wieczorem
przychodzi spytać czy aby nie s± głodni, a oni mu ze strychu:
- Nie baco, my żywimy sie owocami miło¶ci.
Baca:
-No dobra, dobra, tylko nie rzucajcie tych skórek bo mi sie gęsi
podławi±.
- Słyszała¶? Annę Patrycy porzucił chłopak!
- Taaak? Dlaczego?
- Bo ona ma zawsze sucho...
- Podobno umarł Pan Proper.
- Niemożliwe! Dlaczego?
- Złapał Cifa od Sunlichta!
Jest rok 2000.
- Czy ma pan polisę ubezpieczeniowa PI ZET JU?
- Co? Pi... zet... Aaa, PZU! Pewnie, ze mam!
- To masz pan pecha, bo firma zbankrutowała.
- Co otrzymamy, gdy dodamy do wódki czystej płynu KOP ULTRA?
- Wódkę ULTRA CZYSTA.
- A co otrzymamy, gdy do wódki dodamy wody z ogórków?
- Wódkę i zagrychę w jednym!
Idzie Czerwony Kapturek przez las, patrzy, a tu wilk...
-Wilku, wilku, czemu masz takie duże oczy???
-Nie widzisz, ze sram....
Wy¶cigi konne:
-Stawiam na tego jeĽdĽca, o tego z czerwonym krawatem!!!!
-To nie krawat, idioto, to język!
Miale, białe, okr±głe i pędzi?
tabletka przeczyszczaj±ca...
-Kochana, dlaczego do naszej sypialni wstawiła¶ ten duży wieszak? - pyta maż
żonę.
-Bo chciałam, aby w naszej sypialni wreszcie cos stało...
-Czy pan wie, co ja my¶lę o małżeństwie?
-A jest pan żonaty?
-Tak.
-To wiem...
-Mężu, usmażyć ci jajka? - pyta żona.
-Cycki se usmaż! - pada odpowiedz.
-Czy to prawda, ze żona cie opu¶ciła?
-Ależ sk±d! Zawsze kończy sie na obietnicach...
-Do czego można porównać narzeczona?
-Do butelki dobrego wina.
-A żonę?
-Do butelki po winie...
|
|
49634 odwiedzający (153530 wejścia)
|
|
 |
|